Kasia Legierska i jej utalentowany wałach fryzyjski Goffe Oan de Alde Tramdyk ( uff udało mi się to napisać ;) ) zwany po domowemu Icek zadebiutowali w konkursach klasy L - z czego L3 udało się im wygrać z wynikiem ponad 65%!! Pomimo poczatkowego stresu i braku obycia i Kasi i Icka z czworobokiem i atmosferą zawodów łącznie zajęli 6 miejsce w klasyfikacji generalnej Towarzyskiego Ujeżdżeniowego Pucharu Małopolski 2018 na 22 startujące pary - świetny debiut!!
Marek Szczur wystartował na Furst Avalonie w rundzie C - Marek całkiem dobrze dogadywał się z Avalonem i w konkursie C1 uzyskali wynik 65% troszkę gorzej poszedł im konkurs C2 - wynik 63% ale za to nadrobiony świetnym programem dowolnym z notą 69,43% - Marek przez wszystkie dni utrzymał się na prowadzeniu i wygrał całą rundę C - SUPER!
Ja i Bertoli znów startowaliśmy w rundzie P - obfite opady i polewanie placu sprawiły nam kilka niespodzianek w postaci stojącej wody tworzącej skrzące się w słońcu kałuże - jak się domyślacie Bertoli był przez nie kompletnie zaskoczony ;) w drugim dniu zawodów jeździliśmy na rozprężali wyłącznie po kałużach ;) pomimo wielu straszaków udało nam się wygrać rundę P z przewagą 14% nad II miejscem i przejechać pierwszy w życiu Bertola program dowolny oceniony na 71,18% - jestem z niego bardzo zadowolona :)
link do wyników http://www.mzj.krakow.pl/media/1722/zr-zt-a-8-10-06-2018-kj-facimiech.pdf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz